Dziś poczułam wiosnę i postanowiłam poprzesadzać kilka roślin do nowych pojemników – niech mają więcej miejsca, a co! 🙂
Nowy domek dostały:
Kolendra
Oregano
Cząber
Cukinia
Sałata liściowa
Trawa cytrynowa
Majeranek
Bazylia
I rukola, której 3 sadzonki przesadziłam do osobnych doniczek a resztę posadziłam głębiej w tym samym pojemniku – zobaczymy jak będą rosły w różnych warunkach.
Jeśli chodzi o w/w zioła (oregano, majeranek, bazylia, kolendra i trawa cytrynowa) to nie wiem, czy w przyszłym roku będę się w ich wypadku bawić w produkcję rozsady. Jedyną zaletą jaką mogę na chwilę obecną znaleźć to (w przypadku bazylii i kolendry) można głębiej posadzić wyciągnięte sadzonki. Natomiast oregano, majeranek i trawa cytrynowa rosną ładne w kępkach i jeśli będę je jeszcze kiedyś siać to pewnie od razu do większych doniczek.
Cukinia jak widzicie rośnie jak szalona, wykiełkowały 2 nasiona z 4 zasadzonych. Ja nie narzekam, bo i tak na więcej nie ma miejsca 🙂 Na razie czekam na obiecywane ocieplenie w przyszłym tygodniu to będę mogła zacząć wystawiać część roślin na balkon! I nareszcie zwolni się trochę miejsca w pokoju 😉
Z aktualności – posiałam dziś jeszcze rozmaryn. Nie wiążę wielkich nadziei z tym wysiewem, ale zobaczymy – może akurat mnie miło zaskoczy 🙂
Wszystkie sadzonki w pełnej okazałości wyglądają tak:
Kupiłam też dzisiaj ziemię do przesadzania, keramzyt i piasek. Od jutra mam nieczynną windę i mogłoby być ciężko wnosić to wszystko na 6te piętro 😉
Zachęcam Was też do odwiedzenia galerii, bo dodałam dzisiaj sporo nowych zdjęć 🙂
Jak tam u Was siewki się mają? Też tak jak moje cieszą się już na zapowiadane ocieplenie? 😉
[…] posadzenie nasion do doniczek i ułożenie ich w sypialni na parapecie – jak ja czekałam na tą chwilę Już od długiego czasu byłam w posiadaniu nasion i ziemi i aż z miłą chęcią wzięłam się do pracy A na balkonie czeka już z niecierpliwością szklarenka taką jak mają moi rodzice i Basia (SłonecznyBalkon.pl). […]
[…] u mojej mamy i od razu pomyślałam, że musze ją mieć! Możecie ją również zobaczyć na Słonecznym Balkonie u Basi Jeśli uprawiacie roślinność na balkonie to musicie obowiązkowo zajrzeć na jej blog, […]
Ja się właśnie szykuję do przesadzania pelargonii. Po zimowym odpoczynku czas wykonać sadzonki i wystawić na balkon. 🙂
Pięknie wygląda Twoja szklarnia balkonowa. Zbliżają się moje urodziny i też sobie taką zażyczyłam na prezent 🙂
Też jestem ciekawa jak będzie z Twoją cukinią w doniczce. Ja uprawiałam w zeszłym roku moją w małym ogródku z trawą i thujami i zaskoczyła mnie, że wydała tak dużo owoców. Z tego naprawdę mogłam zrobić kilka obiadów. Ale też rozrosła się ogromnie.;)
Szklarnie polecam – bardzo jestem zadowolona z tego zakupu 🙂 A z tą cukinią to jest taki eksperyment – na razie mam 2 sadzonki i rosną jak głupie 😉 Zobaczymy co z nich będzie 🙂
Basiu, zachwycona Twoją uprawą roślin na balkonie oraz blogiem, ktory prowadzisz, postanowiłam w tym sezonie również spróbować zasadzić roślinki 🙂 Mam pytanie odnośnie szklarni balkonowej, gdyż zastanawiam się nad jej kupnem. Kiedy mogę zacząć wystawiać do niej zasiane warzywa? Czy muszę na początku np. zasianą sałatę i rzodkiewki trzymać w domu, a do szklarni stojacej na balkonie przenieść je po „zimnej Zośce?”. Czy ta szklarnie bedzie mi również służyła, gdy zrobi się ciepło? Czy latem będę mogła dalej w niej trzymać np. pomidorki lub bazylię? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Sałatę i rzodkiewki możesz już spokojnie trzymać na zewnątrz. Przy aktualnych temperaturach (jeśli trend się utrzyma) to wszystko możesz trzymać w szklarence. Jak się zrobi ciepło to możesz tak jak ja zdjąć z niej folię i używać jako zwykły regał 🙂 Albo uprawiać w niej dalej pomidory i bazylię, tylko przygotuj się na duży ich wzrost 🙂
Basiu czy cukinie uprawiasz na balkine?? Jeśli tak to w jak dużej doniczce i czy jest szansa na plony?? pozdrawiam
W tym roku to będzie mój pierwszy raz z cukinią 😉 zamierzam posadzić ją do 5litrowej doniczki – podobno rośnie bardzo ładnie i plony są – zobaczymy 🙂
Te kubeczki po jogurtach to już ich nowy domek po rozsadzie czy to jeszcze przzed pikowaniem?
Nowy domek po rozsadzie, czyli przesadzam z wielodoniczek gdzie rosną po 3-4 na komórkę do kubeczków pojedynczo. Potem od razu do doniczek docelowych na balkon.
Przesadzenie „później” do docelowych doniczek co konkretnie oznacza? W którym momencie rozwoju roślin można je przesadzić? Czy uzależniamy to od Zimnej Zośki? Czy przesadzamy dopiero po tym terminie? Czy przesadzamy kiedy roślina jest wystarcząjaco duża ale donice stoją w domu a po Zimnej Zośce zostają wyprowadzone na balkon?
Malina, tak jak napisałaś – przesadzamy jak są wystarczająco duże a po zimnej zośce wystawiamy na balkon. Jak mamy mało miejsca to daty przesadzenia i wyniesienia będą takie same 🙂
U mnie wszystko ruszyło z kopyta. Stewia zasiana. Cytrynki aż 3 wyrosły, prawdopodobnie granat też wypuścił. Trochę bazylia i rukola mi zdziczały/zniknęły, ale to przez to, że miały za mało słońca. Także można powiedzieć, że roślinki już nie mogą się doczekać tego ocieplenia. Pozdrawiam 🙂
U mnie bazylia bardzo ładna. Tymianek wykiełkował, ale później chyba zgnił, bo siewki zamarły. Rozmartn wykiełkował… jeden. Wczoraj dosiałam tymianek i rozmaryn, zobaczymy co z tego wyjdzie. Mięta i oregano jeszcze nie wzeszły, inne powoli się pokazują. Papryczkę chili muszę w końcu przesadzić.
Ja wysiałam bazylię kilka tygodni temu i jest wielkości Twojej. Dziś przesadziłam kilka maluszków do oddzialnej doniczki zrobionej z butelki po wodzie… Nie wiem co z tego wyjdzie bo to mój pierwszy raz 😉 Jak często podlewasz swoja bazylię?
Pozdrawiam
Depcia
Staram się utrzymać jej stale wilgotne, ale nie mokre podłoże. To ciężko jest opisać 😉 musisz ją wyczuć.. bazylia bardzo szybko daje znać, że coś jej nie odpowiada – trzeba ją po prostu obserwować 😉