Rok: 2013

Do siewu, gotowi, START!

Do siewu, gotowi, START!

Nadeszła połowa marca, do wiosny astronomicznej zostały niecałe 4 doby – na co nadszedł czas? Nadszedł czas na SIEW! 🙂

Wg kalendarza biodynamicznego od poniedziałku 18 marca rozpoczyna się okres szczególnie korzystny dla prac w ogrodzie – w tym wysiewu nasion, tworzeniu rozsad, przesadzaniu itp. A do tego jak spojrzycie na tabelę wysiewu różnych warzyw i ziół – druga połowa marca jest bardzo dobrym okresem dla wielu z nich 🙂 Dlatego nie ma na co czekać, trzeba zaplanować co kiedy chcemy wysiać.

Poniżej moja propozycja co kiedy siać wg podziału na rodzaj plonu.

 

lisc

Liść

Jeśli plonem ma być liść, czyli wszelkie zioła, sałaty, szczypiorki i inne siejemy:

  • od godziny 20:00 19/03 – 08:00 22/03
  • od godziny 02:00 29/03 – 05:00 31/03

owoc

Owoc

Jeśli plonem ma być owoc, czyli wszelkie pomidory, papryki, truskawki i inne siejemy:

  • od godziny 08:00 22/03 – 17:00 24/03
  • od godziny 05:00 31/03 do końca dnia

korzen

Korzeń

Jeśli plonem ma być korzeń, czyli wszelkie rzodkiewki, marchewki i inne warzywa korzeniowe siejemy:

  • od godziny 17:00 24/03 – 22:30 26/03

kwiat

Kwiat

Jeśli plonem ma być kwiat, czyli wszelkie nagietki, ogóreczniki i inne kwiaty siejemy:

  • od rana 18/03 – 20:00 19/03
  • od godziny 22:30 26/03 – 02:00 29/03

 

Ja sama posiałam już część nasion 2 tygodnie temu bo nie mogłam wytrzymać 😀 I z tej perspektywy mówię Wam – nie siejcie za szybko 🙂 Część roślin co prawda powschodziła, ale i tak będę musiała siew powtórzyć – za mało słońca było i za niskie temperatury…

A tym z Was, którzy mieli w sobie wystarczająco sił aby poczekać do tej połowy marca – serdecznie gratuluję 🙂 Może w przyszłym roku też mi się uda 😀

Co będziecie siać w tym roku?

Posted by Basia in Kalendarz upraw, 18 comments
Uprawa współrzędna warzyw i ziół

Uprawa współrzędna warzyw i ziół

Różne warzywa i zioła wpływają na siebie w różny sposób – jedne wspomagają wzrost drugich, a inne konkurują ze sobą o składniki pokarmowe. Warto wiedzieć co z czym najlepiej rośnie. Dzisiaj mam dla Was tabelkę przedstawiającą najlepszych i najgorszych towarzyszy poszczególnych gatunków.

Uprawa współrzędna (z ang. companion planting) często jest stosowana przy zakładaniu warzywników w ogrodach lub na działkach. Doskonale również sprawdza się w uprawie pojemnikowej. W tym przypadku pamiętajmy o odpowiedniej wielkości donicach 🙂 Inną ważną rzeczą jest identyfikacja plonu, na którym nam najbardziej zależy. Np. marchew zwiększa plony pomidorów, ale sama przy tym słabiej rośnie – więc jeśli zależy nam na marchewkach to posadźmy je raczej w towarzystwie sałaty.

Zastosowanie uprawy współrzędnej w uprawie warzyw na balkonie pomoże nam zaoszczędzić miejsce oraz zapewnić sobie lepsze warunki do rozwoju roślin. Dodatkowo niektóre rośliny (np. aksamitka czy ogórecznik) odstraszają szkodniki i przyciągają owady zapylające – warto je posadzić np. przy pomidorach. Ale o takich naturalnych odstraszaczach napiszę Wam innym razem 😉

Jeśli planujecie balkonowy warzywniak to poniższe zestawienie powinno Wam się przydać 🙂

Uprawa współrzędna warzyw i ziół

Uprawa współrzędna warzyw i ziół

Powyższą tabelkę opracowałam w oparciu o różne zestawienia dostępne w Internecie oraz książkach. Starałam się nie zawierać w nim niepotwierdzonych zestawień. Natomiast każdy może się pomylić – wobec tego jak znajdziecie jakiś błąd proszę, dajcie mi znać abym mogła szybko zestawienie poprawić 🙂

 

Posted by Basia in Uprawa roślin w domu i na balkonie, 34 comments

Kolejne wysiewy ziołowe

Jak obiecałam wczoraj tak też piszę 🙂 Zdaję Wam sprawozdanie z moich ostatnich poczynań ziołowo – siewnych 😀

Ja wiem, że jeszcze niedawno zamieszczając wpis z terminami wysiewu ziół i warzyw mówiłam o tym, że trzeba się trzymać tych terminów. Ale jeśli lubicie sami siać to doskonale wiecie jakie to jest czasem trudne 😉 Jak ciężko jest czasem wyczekać do tego taaaak odległego terminu 😀 No i czasem po prostu trzeba coś zasiać wcześniej żeby nie zwariować 😛  I tak też się stało ze mną 🙂 Patrzyłam na w/w tabelę siewu, na kalendarz biodynamiczny i ustalałam sobie daty. Pech chciał, że akurat dzisiaj jest końcówka terminu sprzyjającego pracom w ogrodzie a wczoraj i dziś (do godziny 22:00) jest czas na pielęgnacje roślin, których plonem ma być liść. Następny taki termin to 20 marca! Wieczność! 😀 Wobec tego niewiele się zastanawiając wysiałam: bazylię, majeranek, oregano, tymianek, estragon, kolendrę i cząber 🙂

Może pamiętacie, że tam gdzie teraz jest majeranek wcześniej była stewia. Jednak nie wzeszła w tych warunkach, więc mogłam te miejsce wykorzystać na coś innego. Bazylię też już siałam ale ze względu na temperaturę i mało słońca prawie wcale nie wzeszła – po prostu dosypałam więc jej nasionek w te same miejsca.

Do całej reszty wyjęłam miniszklarenkę z zeszłego roku i zapełniłam część komórek ziemią do rozsady. Wysiałam po 4 komórki na gatunek – myślę, że wystarczy 🙂 Na razie niech rosną, ja mam czas do 20 marca 😀 Wtedy będę siać resztę liściastych a 23 marca przyjdzie czas na owocowepomidory, papryki i cukinię. Dokupiłam jeszcze nasion zwykłych, dużych pomidorów – ja naprawdę zaczynam się zastanawiać gdzie to wszystko pomieszczę 😀 No ale jak siać to siać 😛

Z innych nowości w końcu zebrałam się aby pociąć i rozsadzić pelargonie.

Wyszło mi kilkanaście sadzonek, teraz są w słoikach z wodą i mają się ładnie ukorzenić 🙂 A matki dostały większe doniczki:

Trochę się bałam je tak mocno przycinać, ale jak sama nie spróbuję to nigdy się nie dowiem czy roślina to zniesie. Ważne, że gałązki w miejscach cięć były zielone – nie zdrewniałe – to zdecydowanie dobry znak 🙂 Mam nadzieję, że pelargonie będą zadowolone z tych zmian 🙂 W sumie to nie mają wyjścia 😛

Jak tam Wasze poczynania? Wysialiście już ziółka czy twardo czekacie do połowy marca? 😉

Posted by Basia in Aktualności, 27 comments

Papryczki Chili – przesadzanie

16 lutego posiałam na watę 2 odmiany ostrej paprykiPimenta i Cyklon. Pimenta już po tygodniu gotowa była do przesadzenia. Zobaczcie jak wygląda teraz!

23 lutego, równo tydzień po zasianiu przeniosłam Pimentę do ziemi.

Wykiełkowały wszystkie nasionka, które posiałam – całe 5! 🙂 Wszystkie razem poszły do kubeczka po śmietanie, posadzone w mniej więcej równych odległościach od siebie.

Przysypałam je lekko ziemią, przykryłam podziurkowaną folią i w tej postaci wróciły na  chwilę (1-2 dni) do łazienki, aż do momentu kiedy nie zaczęły spod tej ziemi wychodzić.

Dzisiaj już w zasadzie wszystkie są spore. Rosną ładnie. Trochę się wyciągają ze względu na brak  mocnego słońca (chociaż cały dzień stoją pod lampką 😉 ) ale to nie szkodzi – później po prostu głębiej je posadzę.

Na razie rosną razem – jak wykształcą 1-2 pary liści to je rozsadzę do osobnych doniczek.

Jeśli chodzi o drugą odmianę, to 3 z 4 posianych nasion już wykiełkowało a 4te jest na granicy 🙂 Czekam na nie i pewnie jutro wieczorem lub w poniedziałek też przesadzę je już do ziemi.

Z innych nowości – wysiałam dziś kilka ziół i porobiłam sadzonki pelargonii – ale o tym opowiem Wam jutro 😉

Posted by Basia in Aktualności, 3 comments

Świeże zioła w kuchni? TAK!

Często w komentarzach na blogu czy na Facebooku pojawiają się słowa „Ale ja nie mam balkonu!” A ja Wam mówię – i co z tego? 🙂 Dzisiejszy wpis dla tych co się wykręcają brakiem miejsca 🙂

pomidory na parapecie

No dobra, to jest małe ekstremum 😀 Ale chcę Wam pokazać, że MOŻNA! Trzeba tylko chcieć 🙂 Nie musicie od razu montować skrzynek z pomidorami na każdym parapecie 😉

Można zioła posadzić w jednej skrzynce przy kuchennym oknie:

 

A jak nie razem to może w osobnych doniczkach?

 

A jak dalej twierdzicie, że macie za mało miejsca… To proszę, przygarnijcie chociaż jedną małą bazylię – zróbcie to dla… siebie 🙂

duza-bazylia

Nie wiecie jak zacząć? Zapraszam do mojego mini poradnika o uprawie ziół. Co prawda tam w tytule napisane jest „na balkonie”, ale spokojnie – uprawa ziół na parapecie kieruje się takimi samymi zasadami 🙂 Zdecydowaliście się już siać? Koniecznie sprawdźcie kiedy wypada termin wysiewu Waszych ulubionych ziół! Siejcie ze mną zioła Kochani 🙂 A jak będziecie mieli jakiś problem – zawsze tu dla Was jestem! Pytajcie a odpowiem 🙂

 

Źródła zdjęć

Posted by Basia in Aranżacje balkonu, Uprawa roślin w domu i na balkonie, 27 comments
Kiedy siać zioła i warzywa?

Kiedy siać zioła i warzywa?

Jak w temacie – dziś mam dla Was obiecane terminy wysiewu ziół i warzyw 🙂 Zapraszam!

Tak jak pisałam Wam wczoraj, opisując moje przygody z wysiewem stewii – warto trzymać się zalecanych terminów siewu dla poszczególnych ziół czy warzyw. Jeśli nie mamy możliwości dodatkowego doświetlania i ogrzewania siewek  – mamy raczej słabe szanse na to aby nasze roślinki urosły zdrowe i silne – a tego przecież chcemy, prawda?

Różne rośliny wymagają różnej ilości światła i różnych temperatur do prawidłowego wzrostu. Większość z nich możemy spokojnie siać w 2-3 dekadzie marca, niektóre trochę później. Przygotowałam dla Was zestawienie najpopularniejszych ziół i warzyw do uprawy w domu i na balkonie wraz z ich terminami siewu – mam nadzieję, że się Wam przyda! 🙂 Możecie je zestawić razem z kalendarzem biodynamicznym i ustalić najkorzystniejsze daty dla siania Waszych roślin jadalnych.

 

Terminy wysiewu ziół i warzyw

 

 

Powyższa tabela ma zdecydowanie charakter wskazówki – nie jest to żadna wyrocznia 🙂 Pamiętajcie, że zależnie od odmiany (oraz różnych opracowań) podane terminy mogą się różnić – ale nie powinny to być duże różnice. Do przygotowania tego opracowania wykorzystałam informacje z różnych stron internetowych oraz opakowań nasion. Podane terminy w większości przypadków oznaczają moment wysiania nasion w domu do rozsadnika, a nie wysiania na zewnątrz do pojemnika docelowego. Jeśli macie wątpliwości co do konkretnego gatunku – pytajcie w komentarzach a ja jak zwykle postaram się pomóc 🙂

Na koniec dodam tylko, że starałam się opracować tabelkę jak najdokładniej, ale też jestem człowiekiem i popełniam czasem błędy (serio! 🙂 ). Jeśli zauważycie jakąś nieprawidłowość dajcie mi proszę znać a jak najszybciej poprawię ewentualne błędy.

unsplash-logoMarkus Spiske

Posted by Basia in Kalendarz upraw, 21 comments

Kiełki stewii, chili i trawa cytrynowa

Jak w temacie 🙂 Zestaw zdjęć pokazujący aktualne postępy w moich uprawach. I informacja dlaczego nie warto za wcześnie siać 🙂

Zacznę od stewii. Jak może pamiętacie najpierw wysiałam ją do mini szklarenki razem z trawą cytrynową i bazylią. To był błąd. Tamte nasiona nie wykiełkowały wcale. Przyczyn może być kilka. Najważniejszą na pewno jest zbyt wczesny termin wysiewu, za mało słońca i za niska temperatura.

Czekałam długo na te kiełki, nie doczekałam się i postanowiłam zmienić taktykę. Wysiałam kilka nasion na mokry wacik, przykryłam podziurkowaną folią i postawiłam w łazience pod kaloryferem – tak samo jak robię z papryczkami chili. Było to 11 lutego:

Już 15 lutego (po 4 dniach!) pojawiły się kiełki:

Wtedy też wsadziłam je do ziemi, chociaż wiem że to trochę za wcześnie  – mogłam je na tym waciku jeszcze ze 2 dni przetrzymać żeby podrosły. Cóż – człowiek się cały czas uczy 🙂 Kilka dni temu (20 lutego) wyglądało to tak:

W tym momencie zabrałam pojemnik z łazienki i postawiłam na parapecie południowym. Jest tam trochę chłodno, ale nie mam innego cieplejszego miejsca w domu z dostępem do światła słonecznego. Zobaczymy jak będzie tam rosła.

Obiecałam w temacie, że powiem coś o kiełkach papryczki chili 😉 Otóż od momentu wysiania nasion chili (16 luty) pojawiły się już pierwsze kiełki! Wykiełkowały nasiona Pimenty, Cyklon dalej śpi 😉 Nauczona już doświadczeniem zostawiam je jeszcze w spokoju do jutra – wtedy wsadzę Pimentę do ziemi, a Cyklon dalej zostanie w łazience.

Na zdjęciu nasiona Pimenty są po lewej stronie, a Cyklon po prawej. Jak się dobrze przyjrzycie to możecie zobaczyć małe białe kiełki przy nasionach z lewej strony.

Na koniec pochwalę się trawą cytrynową, która jako jedyna (na razie) została wysiania w odpowiednim dla siebie terminie – co zdecydowanie po niej widać. Rośnie pięknie, nic się z nią nie dzieje. Wygląda na to, że będą ładne z niej sadzonki.

 

I na koniec rada dla Was:

jeśli na opakowaniu nasion jest napisane, że wysiewać je od marca do kwietnia to niech Was palce nie swędzą żeby to robić wcześniej!

Ja wiem, że się nie można doczekać 🙂 Sami widzicie po moich uprawach, że roślinki wysiane za wcześnie nie rosną ładnie! (patrz bazylia czy stewia). W przygotowaniu mam post z terminami wysiewu poszczególnych ziół i warzyw jakie możecie uprawiać na balkonie – czekajcie cierpliwie 🙂 Jeszcze jest za wcześnie na większość wysiewów. Inaczej wygląda sprawa jeśli możecie roślinkom zapewnić doświetlanie np. jarzeniówką umieszczoną ok 5cm nad roślinkami – wtedy możecie spokojnie zaczynać wcześniej. Jeśli jednak tak jak ja liczycie na światło słoneczne i temperaturę 'przez szybę’ – poczekajcie ze mną do ok. połowy marca 🙂

Posted by Basia in Aktualności, 11 comments
Kalendarz biodynamiczny

Kalendarz biodynamiczny

Kiedy zaczniemy interesować się ogrodnictwem, prędzej czy później zetkniemy się z czymś takim jak kalendarz biodynamiczny. Jest to w wielkim skrócie plan kiedy najlepiej sadzić / wysiewać poszczególne rośliny zgodnie z położeniem księżyca.

fazy-księżyca

Kalendarz biodynamiczny wzbudza wiele emocji wśród środowisk działkowców. Wydaje się, że ma równie dużo zwolenników co przeciwników. Natomiast jeśli ktoś z Was miał kontakt z dziadkami mieszkającymi na wsi, którzy od zawsze uprawiali ziemię to wiecie, że zwracali przy tym uwagę na zjawiska astronomiczne – czy księżyc rośnie, maleje, czy jest teraz pełnia czy nów. Ja osobiście wychodzę z założenia (i nie musicie się tutaj ze mną zgadzać), że wiele dawnej wiedzy zostało zapomnianej i teraz odkrywamy ją na nowo. W tej kategorii znajduje się np. medycyna naturalna i ziołolecznictwo. Ktoś może twierdzić, że wpływ księżyca na to co się dzieje na ziemi to zabobony czy herezje. Ale każda kobieta się ze mną zgodzi, że obcięte włosy czasem odrastają szybciej a czasem wolniej – dlaczego? Te same zabiegi pielęgnacyjne (np. maseczki) mogą przynieść różne efekty wykonywane w 2 różne dni – dlaczego? Ja uważam, że wiele jeszcze nie wiemy i dla mnie kalendarz biodynamiczny jest właśnie jedną z takich rzeczy. Czy w niego wierzę czy nie, nie ma wpływu na to czy on działa czy nie 🙂 A jeśli nie jestem pewna – co szkodzi mi spróbować? Przecież mogę tylko zyskać 🙂

Kalendarz biodynamiczny mówi nam kiedy występują tzw. dni liścia, owocu, kwiatu i korzenia. Uzależnia to od aktualnej pozycji księżyca – gwiazdozbioru w jakim aktualnie się znajduje. I tak otrzymujemy zależność:

Gwiazdozbiór Element (żywioł) Część rośliny
 Bliźnięta, Waga, Wodnik  Powietrze  Kwiat
 Baran, Lew, Strzelec  Ogień  Owoc (nasiona)
 Byk, Panna, Koziorożec  Ziemia  Korzeń
 Rak, Skorpion, Ryby  Woda  Liść, łodyga

Zaleca się w odpowiednie dni siać, przesadzać, podlewać, nawozić odpowiednie rośliny aby uzyskać jak najlepsze efekty uprawy. Nie musicie jednak sami patrzeć w niebo i rozpoznawać położenia księżyca na własną rękę 🙂 Istnieje wiele już gotowych kalendarzy biodynamicznych. Ja również stworzyłam taką ściągę dla Was. Mam nadzieję, że się Wam przyda 🙂 Na początek kalendarze biodynamiczne na miesiące luty i marzec 2013.

Dajcie znać w komentarzach jaka jest Wasza opinia odnośnie takich rzeczy – wierzycie, nie wierzycie? Stosujecie, nie stosujecie? Jestem bardzo ciekawa 🙂 Ja w tym roku planuję wszystko zasiać zgodnie z kalendarzem biodynamicznym – bo w sumie dlaczego nie? 🙂 Jedynie poza tym co już zasiałam, bo za późno zaczęłam się tym interesować 😉 Zobaczymy jakie będą efekty 🙂

Posted by Basia in Ciekawostki, Kalendarz upraw, 22 comments