Dopytujecie, więc spieszę z kalendarzami biodynamicznymi na najbliższe dwa miesiące – kwiecień i maj 2016.
Przypominam, że kalendarz biodynamiczny tworzy się na podstawie położenia księżyca wśród gwiazdozbiorów. Ja swój zawsze weryfikuję z kalendarzem astronomicznym Lunarium, który pokazuje położenie księżyca dla dowolnego miejsca na świecie. Kalendarz biodynamiczny, który Wam prezentuje jest stworzony dla Polski (dokładnie dla Warszawy). Jeśli znajdziecie inne kalendarze, które mają inaczej rozłożone dni – może się okazać, że zostały wygenerowane dla innej szerokości geograficznej.
Więcej o kalendarzu: kalendarz biodynamiczny
Tymczasem, jak tam Wasze rozsady? Moja rośnie jak szalona 🙂
Witaj 🙂 Czy wiesz co może być przyczyną takich czarnych kropek na liściach bazyli? Jest ich duzo i blisko siebie ale na razie na 2 lisciach ktore zerwałem 😉
Może ma za mokro? Spróbuj podlewać troszkę rzadziej lub mniej i patrz jak reaguje… Specjalistką nie jestem ale miałam podobnie i poskutkowało. 😉
Wciornastki może? Najpopularniejsze cholerstwo na bazylii 😉 i niestety bardzo trudne do wykurzenia… 🙁
Pozdrawiam -Co do mlecza -mniszka -to przecież on się sam rozsiewa- Więc – gdy po kwitnieniu ukaze się puch -można go zerwać aby nasionka nie uciekły z wiatrem – i wysiać w dużej donicy -wiadro z otworami we dnie- Uda się -będzie fajnie – nie- to nie duza strata-
Może nie do końca w temacie ale mam do Pani pytanie ( może zabrzmieć nieco dziwnie ) w jaki sposób mogłabym hodować mniszka lekarskiego w doniczce? Wiem że jest to chwast i nasiona nie są dostępne, ale weszłam w posiadanie żółwia który się odżywia mleczami i muszę w zimę jakoś je hodować.
Nigdy nie próbowałam, ale myślę że jakby go po prostu przesadzić z łąki do doniczki to powinien dać radę 🙂 nie wiem natomiast czy da radę zimą. Większość roślin potrzebuje tego okresu spoczynku aby lepiej rosnąć, nie mam pojęcia jak mlecz poradziłby sobie w domowych warunkach. A może zamrażać liście latem i zimą tylko je rozmrażać?
Dzień dobry,
chciałabym się upewnić co do przykrywania folią wysianych nasion. Pierwsza partia (głównie zioła) pod folią spleśniała mimo drenażu, wietrzenia i umiarkowanego nawadniania. Nie wiem dlaczego tak się stało, a chciałabym uniknąć powtórki.
Czy jeśli doniczki z nasionkami (różne rodzaje bazylii, mięta kłosowa, majeranek i oregano) stoją w pokoju o stałej temperaturze,dobrze oświetlonym – strona zachodnia, wysokie piętro, ale nie bezpośrednio w słońcu, to czy konieczne jest przykrywanie? Szkoda mi znowu wyrzucić spleśniałe, nieudane wysiewy.
I jeszcze jedno pytanie. Co zrobić, jeśli po tygodniu od wysiewu muszę na 4 dni wyjechać i nie mam komu powierzyć opieki nad doniczkami? Zostawić na podstawce z dużą ilością wody, licząc na to, że same pobiorą tyle ile trzeba?
Nie trzeba ich przykrywać 🙂 ten zabieg jest konieczny tylko dla nasion, które potrzebują bardzo wysokiej temperatury i wilgotności aby wykiełkować – np. papryczki chili. Reszta może spokojnie być odkryta 🙂 a przez 4 dni nie powinno im się nic stać, ja bym się nie martwiła.
Witaj Basiu.
Kupiłam dzisiaj dwie duże sadzonki truskawki wiszącej.Czy mogę już dzisiaj posadzić do doniczki i zostawić na balkonie? Jaka to ma być doniczka? Piszą ze duża minimum 25-30 cm średnicy?na jedna truskawkę? a jak dam trochę tylko większą i czy musi być rzeczywiście głęboka bardzo?
Liczę na porady ponieważ nigdzie nie doczytałam się czy zostawić je na balkonie już teraz.
Pozdrawiam.
Beata
Beato to zależy czy te sadzonki, które kupiłaś były już hartowane / uprawiane na zewnątrz czy w tunelach. Podejrzewam, że w tunelach – w związku z tym na razie bym je hartowała wystawiając na kilka godzin w ciągu dnia przez kilka dni i dopiero potem na noc. Obserwuj je i patrz jak sobie z tym procesem radzą. W doniczce 25-30cm średnicy nie sadziłabym więcej niż 2, max 3 sadzonek. Sama doniczka nie musi być głęboka, ok 15-20 cm powinno im starczyć.
Cześć Basiu,
cieszę się, że znalazłam Twojego bloga. Szkoda tylko, że tak późno bo dowiedziałam się tylu ciekawych rzeczy i potrzebnych a moje ziarenka już niestety zasadzone:( W związku z tym mam do Ciebie pytanie. Wszystko zasadziłam jakieś 1,5 tygodnia temu i jak do tej pory kiełkuje tylko rzodkiewka. Wszystkie pozostałe ziarenka (lubczyk, mięta, bazylia, pietruszka itp) nic a nic! Czy tak długo się czeka na pierwsze kiełki? Dodam,że wszystko stoi na balkonie i nie jest z sadzonek tylko z ziaren. Co prawda popełniłam kilka błędów ale jest jeszcze szansa, że coś z tego będzie?;)
Pozdrawiam!
Na balkonie to niestety mogą Ci nie wykiełkować. Te co wymieniłaś będą potrzebowały wyższych temperatur do rozpoczęcia procesu wzrostu. Przenieś je do domu i będzie dobrze. A rzodkiewka może zostać już na balkonie – ją się sieje od razu w miejsca docelowe 🙂
Rozgościłam się na Twoim blogu, gdyż właśnie zakładam swój miejski ogródek. W tym roku stawiam jedynie na kwiaty – typowo dekoracyjnie. Mam pomysł aby dwie drewniane skrzynki adoptować na donice z lawendą, ale nie jako osłonki tylko chciałabym bezpośrednio do nich wsypać ziemię. Ponieważ skrzynki mają prześwity, wymyśliłam że wyłożę je workiem jutowym a dopiero potem wsypię ziemię. Czy to dobry pomysł? Czy raczej próbować dopasować doniczkę do skrzynki?
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Jak najbardziej możesz wykorzystać jutę do tego. Sprawdzi się też gruba czarna folia którą można przytwierdzić np. gwoździkami do skrzynki od wewnątrz 🙂
Kurczę, ja swoje pomidorki wysiałam 10-go marca a wczoraj po pikowaniu musiałam rozdać pierwsze sadzonki po rodzinie,bo nie mieściły się na parapetach. Zostało mi jeszcze 47?? a jeszcze zioła nie przesadzone… Dodatkowo dosialam wczoraj szpinak i oregano, bo mi padły. Jak to się teraz mówi: Poszłam ogniem… ? Dobrze,że za chwilę przyjdzie miniszklarnia balkonowa,to może się uda dotrwać z tym wszystkim w mieszkaniu do maja. 😉 Tylko walczę z tą pleśnią cały czas-małpa się uparła. ?
Hahah 47 sadzonek, nieźle! Powodzenia 🙂
Dzięki Barbórka za odpowiedzi-tutaj i w m@ilu! ?? Fajnie,że jesteś!
Dziękuje za kalendarz bardzo przyda się bo trzeba zacząć siać choć troszkę jeszcze zimno , pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuje za kalendarz! Właśnie szukałam bo chcę wysiać maciejkę i rzodkiewkę na balkonie:) Bazylia własnie mi wschodzi, a pomidorki i papryka rosną jak szalone. Przyznaję się nie wytrzymałam i pomidorki wysiałam już pod koniec lutego, dlatego zamiast teraz oglądać wschodzącą rozsadę musiałam je szybko przesadzać do większych doniczek. Na szczęście ostatnio dużo słońca jest, więc nie są powyciągane:)