Jak w tytule – wczoraj rano przywitała mnie pierwsza czerwona papryczka 🙂 Co ciekawe, poprzedniej nocy śniły mi się właśnie czerwone papryczki – ech te prorocze sny 😀
Oto czerwoniutka chili pimenta:
Kilka dni temu (17 września) zrobiłam też zdjęcia wszystkim papryczkom aby pokazać jak wyglądają ich owoce. Wszystkie pokazuję poniżej.
Cyklon:
Red Habanero:
Brazilian:
Pimenta:
Westlandia:
A dziś westlandia już zaczęła zmieniać kolor:
Wygląda na to że w najbliższym czasie czekają mnie zbiory papryczek chili 🙂 już nie mogę się doczekać degustacji! Będzie ostro 🙂
Gratuluję! I podziwiam po cichu:)
Dziękuję 🙂