Przesadzanie ziół

Na wiosnę warto wymienić starą ziemię w doniczkach, nie tylko ziół ale większości kwiatów doniczkowych. Zawarte w niej składniki odżywcze i minerały dawno już zostały przez roślinkę wykorzystane. Na przykładzie oregano pokażę Wam jak ja to robię.

Na wiosnę warto wymienić starą ziemię w doniczkach, nie tylko ziół ale większości kwiatów doniczkowych. Zawarte w niej składniki odżywcze i minerały dawno już zostały przez roślinę wykorzystane. Na przykładzie oregano pokażę Wam jak ja to robię.

Jak widać na powyższym zdjęciu, moje oregano wyglądało już dość kiepsko. Widać było wyraźnie, że potrzebna jest nowa ziemia.

Przesadzanie warto zacząć od przygotowania sobie stanowiska 🙂 Być może jest to oczywiste, ale ja uważam że warto o tym napisać. Ja staram się to robić na balkonie, tam nie boję się o rozsypaną ziemię (a taka na pewno się znajdzie). Jeśli nie na balkonie to przynajmniej na dużym stole. Powierzchnię pracy zawsze zabezpieczam gazetami – ułatwia to później sprzątanie. Polecam też przygotować sobie w zasięgu ręki wszystkie potrzebne narzędzia – jakąś łyżkę, drenaż, nową ziemię – i cokolwiek jeszcze będzie Wam potrzebne aby uniknąć biegania po domu z rękami całymi w ziemi 🙂

Jak już wszystko mamy przygotowane to wyjmujemy bryłę korzeniową z doniczki i oczyszczamy ją ze starej ziemi.

Ja swoją oczyściłam dość intensywnie – można zostawić trochę więcej starej ziemi. Jednak ja w czasie oczyszczania zobaczyłam w ziemi robaki – coś podobnego do stonogi – i po prostu musiałam oczyścić wszystko najbardziej jak się da 🙂 Można sobie przy tym pomóc widelcem lub takimi grabkami ogrodowymi – uważając przy tym by nie uszkodzić za bardzo korzeni. Po prostu uderzamy / nakłuwamy bryłę ziemi i nią potrząsamy pozbywając się tym samym starej ziemi.

Jak już bryła zostanie oczyszczona trzeba przygotować doniczkę. Robimy to zawsze tak samo – warstwa drenażu a potem ziemia. Warto również doniczkę dokładnie umyć aby usunąć resztki starej ziemi. Przy tak bardzo oczyszczonej bryle korzeniowej jak moja do doniczki sypiemy ok 2/3 jej objętości ziemi, robimy zagłębienie i wsadzamy w nie roślinę. Dosypujemy i uklepujemy ziemię do żądanej wysokości. Ja zawsze zostawiam 1-2 cm wolnego od brzegu doniczki. Potem obficie podlewamy.

Przy okazji przesadzania pozbywamy się również chorych i suchych pędów.

Moje oregano po przesadzeniu wyglądało tak:

Od razu widać różnicę w kondycji rośliny. Jeszcze tylko końcowa kontrola jakości przez mojego pomocnika i cała operacja została zakończona sukcesem 🙂

Od momentu przesadzenia rośliny minął tydzień (było to 26 kwietnia). Obecnie oregano wygląda jeszcze lepiej, zazieleniło się i widać że wypuszcza świeże listki:

Wyraźnie widać, że roślinka jest wdzięczna za nową ziemię 🙂

9 comments

Dzień dobry. Zaglądam tu do Ciebie już od jakiegoś czasu. W tym roku postanowiłam trochę zazielenić balkon 🙂 i wzięłam się za ogrodnictwo. Nie jestem w tym dobra, ale metodą prób i błędów może coś z tego będzie 🙂 Ale mam problem i zarazem pytanie do Ciebie 🙂
W kwietniu posiałam kilka ziół, chciałam je teraz przesadzić do większych doniczek, ale nie wiem jakiej wielkości mają być te doniczki i po ile szt. wkładać na jedną doniczkę? Szukałam w necie, ale nic konkretnego nie mogę znaleźć, może Ty będziesz mogła mi pomóc. Znalazłam tylko co nieco na temat bazylii, a chodzi mi o tymianek, cząber, pietruszkę naciową, kolendrę, lubczyk i bazylię właśnie. Trochę tego jest, ale może chociaż z częścią mi pomożesz 🙂

Tymianek można przesadzać kępami. Pietruszkę i kolendrę też tak w całości, chociaż je spokojnie można od razu do docelowych pojemników siać. Bazylię najlepiej rozdzielić w odstępy ok 3-5 cm między sadzonkami. Cząber i lubczyk potraktowałabym tak jak bazylię. Chociaż ja jestem zwolennikiem kupowania ziół wieloletnich (tymianek, cząber, lubczyk) w sadzonkach już, na moją cierpliwość to zdecydowanie za wolno rosną 😉

Dzięki, jakoś to poprzesadzałam. Z zasianej kolendry praktycznie nic mi nie zostało, tylko dwie sadzonki. Reszta powoli rośnie. Martwiłam się o cząber (najgorszy do przesadzania), marnie wyglądał, ale jakoś odbił i rośnie.

Basiu, mam pytanie.
Co robisz z keramzytem z przesadzanej rośliny? Czy wyrzucasz go jak zużytą ziemię i zastępujesz „świeżym” prosto z worka? Czy trudzisz się i „odzyskujesz” go myjąc i wyparzając? Jaki masz swój sposób na to? Co polecisz?

Z reguły go wyrzucam, bo zawsze zdarzą się jakieś szkodniki czy choroby i nie chcę tego przenosić. Ale myślę że po takim oczyszczeniu i wyparzeniu można by go spokojnie użyć ponownie.

Ja również dziękuję za cenne wskazówki 😉 a jaki to rozmiar doniczki? 13 czy 15?

Czy mogę prosić o informację co to sa za doniczki, w których sadzisz zioła. Bardzo mi sie podobają i chciałabym kupić identyczne 🙂 To mój pierwszy sezon ogrodnictwa balkonowego i Twój blog traktuję jak instrukcję obsługi. Dziękuję, że dzielisz się swoim doświadczeniem i wiedzą z nami. Niegdy nie przestawaj. 🙂

Dzięki za miłe słowa! 🙂 Doniczki kupisz tutaj 🙂

Dodaj komentarz