Kwiecień plecień poprzeplata, trochę zimy trochę lata! Robi się już coraz cieplej, ale pogoda w dalszym ciągu nie jest ustabilizowana. Niemniej jednak jest już coraz więcej rzeczy, które możemy robić na dworze!
Pikowanie
Jeśli nie poprzesadzaliście w marcu, to już na pewno trzeba to będzie zrobić w kwietniu. Pomidory czy papryki wysiane w lutym i marcu urosły już do takich rozmiarów, że zrobiło im się ciasno. Aby zapewnić im równomierny wzrost należy przesadzić je do ciut większych pojemników – dobrze sprawdzą się tu na przykład kubeczki po nabiale.
Więcej info tu: Pikowanie pomidorów
Formowanie papryk
Jeśli macie u siebie papryki to można zacząć formować krzaczki. Większość odmian skorzysta na tym, że teraz usuniecie im najmłodszą parę liści. Po takim “urwaniu łba” 😉 zaczną się ładnie rozkrzewiać. Jednak zanim to zrobicie to upewnijcie się, że Wasza odmiana tego potrzebuje. Niektóre wymagają formowania poprzez usuwanie liści bocznych.
Sprzątamy po zimie
Pomału ostatni dzwonek na balkonowe porządki. Można wykorzystać te coraz cieplejsze dni na pomycie donic, usunięcie ostatnich pozimowych okryć, pomycie okien 😉 W maju będzie już czas na konkretne prace ogrodowe, szkoda wtedy tracić go na sprzątanie.
Hartujemy
Rozsady roślin jednorocznych możemy w cieplejsze dni (a nawet noce) wystawiać na balkon. Ważne aby robić to stopniowo, i pod żadnym pozorem nie wystawiać młodych roślin od razu na pełne słońce. Możemy zacząć od wystawiania ich na 2-3 godziny, stopniowo wydłużając ten czas. Nie trzeba się też bać wiatru. Oczywiście nie wystawiamy sadzonek prosto na wichurę, ale nie musimy specjalnie szukać miejsca osłoniętego od wiatru. Wręcz lekkie podmuchy wyjdą im na dobre, gdyż dzięki temu rośliny się wzmocnią.
Siejemy!
Groszek, nagietki, aksamitki, roszponka, rzodkiewki, szpinak, wilec, maciejki, kosmosy, sałaty, koper, por, pietruszka naciowa, kolendra, ogórecznik, cząber, marchew, burak liściowy – to wszystko możemy siać już prosto do doniczek na balkonie w kwietniu 🙂 (a i pewnie o czymś zapomniałam!) Spokojnie też możemy jeszcze siać w mieszkaniu wszystko na co był czas w marcu, nawet pomidory. Choć z tymi ostatnimi trzeba się spieszyć aby zdążyły wydać plon.
Przycinanie lawendy i ziół wieloletnich
O lawendzie pisałam już w zeszłym miesiącu, ale kwiecień będzie nawet lepszy do tego zabiegu. W pierwszej połowie miesiąca możemy poprzycinać zarówno lawendę jak i inne zioła wieloletnie na balkonie – w tym na przykład tymianek, oregano, cząber. Ważne jest aby zrobić to zanim rośliny zaczną wypuszczać świeże pędy. Na cięcie wybieramy słoneczny, suchy dzień.
Obserwujemy
Jest coraz cieplej – mszyce też to czują 😉 Musimy być czujni jeśli chodzi o pojawianie się pierwszych szkodników na naszych roślinach.
W razie draki odsyłam tutaj: ekologiczne środki ochrony roślin
Pielęgnujemy truskawki i poziomki
Jeśli u nas na balkonie znajdują się truskawki lub poziomki z poprzedniego sezonu to teraz jest dobry moment aby pousuwać wszystkie stare liście i pędy, robiąc tym samym miejsce na świeże. Przypominam też że co 2-3 lata należy wymienić sadzonki na nowe.
Przesadzamy
Pisałam już o tym w marcu, ale dalej jest dobry czas na przesadzanie. Jeśli ogarnęliśmy już rośliny domowe to możemy zabrać się za te balkonowe 🙂 W ciepły kwietniowy dzień możemy wymienić im podłoże i lekko zasilić.
Sadzimy kwiatki
Kto nie zasadził w marcu, niech zasadzi w kwietniu 🙂 Bratki, stokrotki czy prymulki sprawią, że przyjemniej się będzie nam pracować 😉
Świetny wpis! Wszystko spisane w jednym miejscu, na pewno mi to pomoże w planowaniu prac balkonowych w kwietniu. Pozdrawiam serdecznie