Pędzę do Was z kolejnymi kalendarzami biodynamicznymi, tym razem na maj i czerwiec 2014.
Dla tych co nie wiedzą o co chodzi – kalendarz biodynamiczny.
Miłego sadzenia i przesadzania 🙂
Pamiętajcie też, że w Maju mamy Zimnych Ogrodników i Zimną Zośkę! Chociaż patrząc na prognozy mam wrażenie, że te dni będą w tym roku tydzień wcześniej niż zazwyczaj.
Witam, rozpocząłem uprawę papryczek chili w browboxie
to zdjęcia http://scr.hu/37p1/devi4
http://scr.hu/37p1/00ttc papryczek. Oświetlenie 600 hps wentylacja wszystko dobrze, temperatura gdy słońce świci 28 C jak nocka 24, proszę o poradę czemu odpadają małe listki te dolne? jak widać na zdjęciach. Czy można prosić o pomoc ?
Listki mają prawo odpadać, to normalne 🙂
Ja kupiłam w ub. roku zioło i mi powiedziano że to laur , tylko inaczej pachniało ,jak się okazało to jest curryi pięknie rośnie i pachnie lecz nie ścięłam i mi zakwitło czy teraz moge jeszcze ściąć jako przyprawę czy przed kwitnienie poqwinnam to zrobić , milutko pozdrawiam:)
Najlepiej wszystko ścinać przed kwitnieniem.
Witam Basiu. Muszę przyznać że moja euforia dotycząca upraw balkonowych słabnie…zawodzi mnie lawenda…marnieje…teraz trzymam ją w mieszkaniu na parapecie…bo zimne dni…a jak było gorąco to też za wiele słońca nie miała..bo wschodni balkon…nie wiem może za dużo podlewam?
Pozdrawiam.
Lawenda musi mieć dużo słońca i mało wody, inaczej będą z nią problemy…
Wszystko pięknie rosnie…a moja lawenda marnieje…
Basiu, Basiu 🙂 co nowego na twoich balkonach?? 🙂
Czekam z niecierpliwością!
Basiu! Mam poważny dylemat! Dziś znalazłam na ziołach mszyce. Zaczęłam je zgniatać + zrobiłam napar z czosnku. I tu się zaczyna „problem” – przed chwilą zauważyłam biedronkę na słoneczniku, założyła sobie domek i złożyła mnóstwo jaj. Czy i tak pryskać wszystko czosnkiem? Nie odstraszę jej?
Nie mam pojęcia czy czosnek nie odstraszy biedronki, ja bym chyba nie pryskała. Jak będziesz miała biedronek więcej to Ci zjedzą wszystkie mszyce 🙂
Podobno czerwiec ma być bardzo gorący? Na rynku już pojawiły się moje ulubione truskawki i liczę, że najbliższe dni będą słoneczne tak, aby wszystko dojrzało.
Pozdrawiam. 🙂
Prac w maju co nie miara i ciężko wymienić wszystko.
Basiu prosze o rade. Postanowilam w tym roku posiac na balkonie pelargonie oraz pomidorki koktajlowe. Niestety moj balkon nie ma zadaszeni. Jest odkryty. Boje sie ze jak bedzie padal deszcz caly dzien (jestem osoba ktora pracuje okolo 11 godzin dziennie) kwiaty i pomidorki mi zgnija co niestety zdarzylo w ubieglym roku. Jak zabezpieczyc sie przed deszczem?
Aniu poza daszkiem to ważne aby zapewnić im odpowiedni drenaż i odpływ nadmiaru wody z doniczki. Poza tym nie ma za bardzo innych sposobów..
Basiu, a jak mam nawozić pomidorki? Kupiłam biohumus (po czasie się zorientowałam, że aż taki bio to on może nie być – ale już mam, więc zużyję) – na opakowaniu piszą, żeby dawać nakrętkę na litr do każdego podlewania. Ale ja podlewam prawie codziennie! Nie za dużo tego nawozu by było?
I czy podlewać wodą z biohumusem też sałaty, poziomki, zioła? Czy one aż tyle jedzenia nie potrzebują?
Sałaty i zioła zdecydowanie nie, poziomki można pozasilać. Ja polecam nawozić tak raz w tygodniu – zupełnie im wystarczy.
Widzę, że przypadkiem rzutem na taśmę udało mi się wieczorem posiać rzodkiewkę i pasternak w czasie sprzyjającym roślinom korzeniowym.
Jutro pomyślę nad tym, jakie kwiaty jeszcze powinnam posiać i zobaczę czy pięknie zakwitną 🙂
Liczy się sianie, czy przesadzanie i pikowanie również? Sadziłam dzisiaj do gruntu sałatę, a jutro mam w planach przesadzanie pomidorów. Nijak się to ma do podpowiedzi kalendarza.
Liczy się każde działanie na roślinie – sianie, pikowanie, nawożenie, przycinanie itp.
A jak stosować rumianek? spryskiwać, podlewać? Na ile skoncentrowaną dawką? Mam wysianą maciejkę, jak często podlewać? Czy do każdego podlewania stosować rumianek? Balkon jest słoneczny, oszkolony
Dzięki
ja wiesz, że nic nie sadzę, ale uwielbiam Twój blog. Jako grafik z 5 letnim doświadczeniem muszę przyznać, ze kalendarze wyglądają ślicznie… aż chciałabym coś zasadzić 😉
Dziękuję 🙂 to nie chciej tylko zasadź! 🙂
Basiu, też mam pytanie z innej grządki:) Od jakiegoś czasu fascynują mnie tzw. chwasty jadalne:pokrzywy, mniszki lekarskie, piołuny itd. Czy i jak je zahodować na balkonie, czy to w ogóle jest możliwe?
Bardzo proszę o informacje
Z góry dzięki
Aśka
Joanna wszystko jest kwestią odpowiednio dużej doniczki 🙂 Ja sama nie próbowałam, ale one tak rosną że byłabym w szoku jakby nie przyjęły się na balkonie 😉
Dzięki:)
A skąd pozyskać „chwosty”, pewnie najlepiej wykopać z jakiejś czystej łąki? Czy nasiona? I jak myślisz jak duża musiałaby być ta doniczka?
Ale myślisz, ze nie przejmować się za bardzo, w końcu faktycznie „to zielsko” rośnie prawie wszędzie:)?
Pozdrawiam
Wykopać z pola czy lasu, posadzić i nie przejmować się 🙂
Po co zajmować miejsce na balkonie mniszkiem czy pokrzywą? Nie lepiej co jakiś czas wybrać się na wycieczkę rowerową za miasto i poszukać zarośniętych, nietkniętych przez rolników terenów z dala od drogi?
Moja mama co roku zrywa kwiaty mniszka na łąkach. Ma swoje sprawdzone miejsca, gdzie kwiaty nie są skażone chemią i korzysta z tego, co tam rośnie.
Basiu, mam pytanie z innej beczki. Pisałaś kiedyś o naparze z rumianku i zastanawiam się kiedy i do czego go używać, właśnie go zrobiłam i chciałam użyć. Niestety kartka na której zapisałam do czegoś wrednie mi zniknęła, a teraz nie mogę na stronie tej informacji odszukać ..
Olu rumianek jest dobry na wszystkie choroby grzybowe i bakteryjne, jako że ma działanie odkażające. Plus można go po prostu stosować profilaktycznie 🙂