Trochę się pozmieniało ostatnio na balkonie 🙂 Część sadzonek została przepikowana, część starszych roślin dostała nową ziemię.. A za oknem tak ciepło! 🙂
W ramach odświeżania starszych roślin, świeżą ziemię dostały: rozmaryn, oregano (x2), lawenda i truskawki. W kolejce czeka jeszcze kilka kolejnych, ale ciężko tak wszystko na raz ogarnąć 🙂 Chociaż nie powiem, pogoda sprzyja – nawet jak pada deszcz! Jakimś cudem ostatnio padało tak równo, że ani kropla nie spadła na balkon a ja mogłam na takim świeżym deszczowym powietrzu przesadzać rośliny – marzenie 🙂
Przy okazji przesadzania pokażę Wam jak wyglądają moje sadzonki oregano. Pierwsza ma już 3 lata, druga została zasiana w zeszłym roku – w zasadzie nie widać między nimi różnicy (przynajmniej w części zielonej, bryła korzeniowa nie pozostawia złudzeń 😉 )
(różnica w kolorze na zdjęciu wynika z innego oświetlenia sadzonek, zdjęcie robione było ok 18:00)
A jak tam reszta roślin? Ostatnio żaliłam się Wam, że popaliło mi pomidorki. Przepikowałam je wszystkie do oddzielnych komórek i wyglądają dużo lepiej. Wam zwykle radzę aby poczekać z pikowaniem, aż będą miały przynajmniej po 1 parze liści właściwych, ale moje potrzebowały natychmiastowej akcji. Przy takim pikowaniu, wyciągnięte sadzonki można lekko zagiąć w ziemi – uważając przy okazji żeby nie złamać łodygi! Taki zabieg pomoże roślinie wzmocnić swój pokrój.
Pochwalić za to mogę się na pewno majerankiem, który rośnie przepięknie 🙂
No i mini skalniaczkiem (powiedziałabym Wam co to, ale nie mam pojęcia! 🙂 ) w mini ceramicznej doniczce 🙂 Przyznajcie sami, że niesamowicie słodko on wygląda, prawda? 🙂
Jak tam u Was? Ja jak zwykle zapraszam Was do odwiedzenia Galerii – Sezon 2014 – tam znajdziecie więcej zdjęć z mojego podwórka 🙂
A dla tych co wyjeżdżają na Majówkę przypominam o wpisie, w którym znajdziecie kilka porad na temat tego co zrobić z roślinami na wyjazd!
Basiu, moje krzaczki pomidorków dość rosną ale na niektórych liściach pojawiły się delikatne białe plamki boje się, że coś jest nie tak a dopiero zauważyłam pączki kwiatów
http://vpx.pl/image/Ts8n
Nie widzę białych plamek, o których mówisz – Twoje krzaczki wyglądają świetnie! Natomiast białe plamki to z reguły poparzenia słoneczne i nie ma się czym przejmować.
Basiu kiedy można pozwolić pomidorkom koktajlowym kwitnąć? Na razie wszystkie pąki obrywałam i tak się zastanawiam jak długo mam tak robić? Mają 30 cm wysokości. Kiedy Ty pozwalasz im kwitnąć?
Aneta już koniecznie daj im kwitnąć! Niech kwitną i owocują 🙂
Basiu,
moje pomidorki koktajlowe popaliło słońce 🙁 co mogę zrobić by je odratować?
Pozdrawiam
Olu po prostu pielęgnować dalej. Poparzeń nie zlikwidujesz, po prostu muszą odrosnąć nowe zdrowe liście.
Basiu, ale ograniczyć trochę podlewanie? Schować ze słońca? (choć w sumie teraz nie ma).
A ja mam ogromny problem z mszycami 🙁 wszystko ładnie sobie rośnie, dzisiaj postanowiłam poświęcić moim ziołam więcej czasu i czułości, patrze a tam prawie przy każdej roślince mszyce…jakaś masakra….oszczędziły tylko tymianek, rozmaryn i trawe cytrynową 🙁 wyniosłam doniczki na ogród, zalałam pokrzywe i skrzyp żeby zrobić oprysk ale zastanawiam się czy to wystarczy?? Może trzeba użyć jakieś ciezkiej batalii?? A tak się cieszyłam..to mój pierwszy sezon zielarski 😉
Aniu, poczytaj tutaj: sposoby na mszyce . Dodaj do mieszanki pokrzywy i skrzypu jeszcze wrotycz pospolity i pryskaj. Podobno działa też oprysk z kompotu z rabarbaru.
Bede probowac… dziekuje 🙂
Wszystko pokiełkowało i rośnie 😉
Przeuroczy skalniaczek 🙂
Twoje roślinki wyglądają jak ze sklepu, tyle, że nie mają chemii jak zioła z supermarketów:D
Tymczasem u mnie tragedia. Rzeżucha posiana, ale ziarenka w ogóle nic nie wypuściły a minęły 3 tygodnie, natomiast rukola rosła jak na drożdżach aż nagle całkowicie stanęła w miejscu, a jest jeszcze mała, zaczeła za to robić się żółta i nie wiem co robić. Odrywałam listki do spożycia, ale nowe wcale nie odrastają. Masz może jakąś radę co do rukoli i czy mogłabyś powiedzieć, kiedy należy rozsadzić posianą bazylię? Moja ma malutkie listeczki (po dwa) i po boczkach wypuszcza kolejne dwa, czy to dobry moment?
Jak rzeżucha nic nie puszcza to pewnie stare nasiona – niemożliwe żeby to tak długo trwało. Rukola ile ma miejsca? Mogła stanąć w miejscu bo ma za mało przestrzeni. Może też mieć za mało słońca.. A bazylię najlepiej rozsadzić jak ma przynajmniej jedną parę liści właściwych (nie liścieni).
dziękuję za odpowiedź. Co do miejsca, to są dosyć ściśniete te moje zioła w małych doniczkach. Stąd moje pytanie. Czy mam je rozsadzać wsadzając do nowej ziemi kupkami czy trzeba każdą roślinkę osobno?(będzie ich chyba ze sto „odnóżek”)
Kasiu najlepiej wyślij zdjęcie do mnie na ba***@sl*************.pl – bo tak trudno ocenić 😉 Najgęściej jak sadzimy bazylię, to tak: bazylia miniaturowa
U mnie jedne pomidorki zmarzły nieco, bo zapomniałam na noc zamknąć okno, więc też mam za sobą małą awarię. Reszta ma się dobrze i wyrosła już całkiem spora. Kilka jest już nawet posadzonych w szklarni 🙂
U ciebie pomidorki są jeszcze maleńkie, chociaż taki urok koktailowych. Moje koraliki też są mniejsze od innych pomidorów.
Oregano zasiałam raz w życiu. Od tej pory mam krzaczki w różnych kącikach w ogrodzie i mnóstwo oregano, którym obdarowuję wszystkich dookoła. To łatwa i wdzięczna w uprawie roślina, podobnie jak wiele innych ziół.
A nie masz możliwości założenia ogródka pod blokiem? Widzę w Tobie taką pasję i zatem stwoerdzam, że brakuje Ci miejsca do popisu 🙂
Haha no przechodziło mi to przez myśl 😉 Natomiast na blokowisku bałabym się o taki ogródek – na balkonie mam wszystko pod ręką, a coś czuję że nie chciałoby mi się schodzić na dół po warzywka 😉 na balkon bliżej.
U mnie na balkonie już kwitną truskawki i poziomki. Kilka krzaczków pomidorków (po 20-30cm każdy) także dobrze się mają na balkonie. Kiełkuje też sałata i rzodkiewka. Na parapecie papryczki (jalapeno, apache id.). Największe (jalapeno) mają już >40cm. Wczoraj drugi raz obcinałem im kwiatki – teraz planuje już pozwolić im kwitnąć. Chyba będzie ok?
Ja bym im jeszcze poobrywała 🙂 Taki zabieg tylko zwiększy późniejsze plony! Wstrzymaj je jeszcze 2 tygodnie chociaż 🙂
Podobaja mi sie Twoje ziola. Moje po zeszlorocznym lecie podupadly-mysle, ze mialy za mokro, ale planuje zakupic sadzonki. Te zeszloroczne mialam z nasion. Pomidorki u mnie sa wieksze i ogorki zaczynaja kwitnac. Jednak troche jest za zimno by je do gruntu wysadzic.
Basiu, zachęciłaś mnie do sadzenia. Jutro lecę do sklepu:) W zeszłym roku bazylia mi pięknie wyrosła, więc myślę, że w tym roku z tymi natkami, koperkami, szczypiorkami itd dam radę:)
Pozdrawiam!
Powodzenia! 🙂
W tym roku też posiałam majeranek – czekam aż wypuści 🙂