Dziś ku mojej radości znalazłam pierwszą, czerwoną poziomkę 😀
Zjedliśmy ją na pół 🙂 Była przepyszna, bardzo słodka 🙂 Dokładnie taka jak poziomka powinna być… Szkoda, że tylko jedna była taka dojrzała, ale jest dużo kwiatków i zielonych jeszcze owoców więc myślę, że za jakiś tydzień-dwa już będziemy mogli zebrać większą ich ilość 🙂
Wśród poziomek czekała na mnie niespodzianka 🙂 Biała poziomka:
Nie jestem pewna czy ona jest już dojrzała, na taką wygląda – tylko ma inny kolor 🙂 Możliwe, że z trzech sadzonek poziomek jakie kupiłam jedna ma białe owoce! Nie wiem. Na razie będę ją obserwować i zobaczymy, może zmieni kolor? A jak nie to i tak ją zjem 😛
Nigdy nie odwiedzam tego typu blogów… ale jestem zafascynowana 😀
Miło mi 🙂 ja u Ciebie bywam regularnie 🙂
Niestety – to nie poziomka albinos 😉 Najprawdopodobniej jest tak jak u mnie – niektóre niedojrzałe jeszcze poziomki są bardziej zielone, inne żółtawe, inne białe.. Zależy to czasami nawet od tego np ile słońca akurat na nie padło 🙂 Najprawdopodobniej dojrzeją wszystkie na czerwono 🙂 Ale i tak będą wyjątkowe- bo Twoje własne, wyhodowane! 🙂
No niestety, wszystkie zrobiły się czerwone 😀 ale za to bardzo słodkie i mięciutkie 🙂 mniam 🙂
U mnie na działce białe poziomki stopniowo zmieniają się w czerwone, po prostu mają inny tryb dojrzewania : )
No właśnie u mnie chyba też się tak stało, bo szukałam dziś tej białej i nie znalazłam ale za to jest kilka czerwonych 🙂 A szkoda bo już się tak cieszyłam na tą „wyjątkową” poziomkę 😀
Ostatnio widziałam w gazecie białe truskawki(tak jak ta poziomka), napisane było że to mix truskawki z ananasem. Czyżbyś też coś zmiksowała??? 😉
Haha sama nie wiem 😀 posadziłam między nimi mięte, może to ma jakiś wpływ? Zobaczymy, może się zaczerwieni 😉